Również Warmińskie Duszpasterstwo Młodzieży zaplanowało już wydarzenia, podczas których młodzi z całej archidiecezji mogą się spotkać, wspólnie modlić i wzajemnie umacniać w wierze. – Lubię wydarzenia, kiedy jest wielu moich rówieśników. Wtedy jest w nas moc – mówi Amelia. – Na co dzień jest wiele obowiązków. Mijamy się, często nie mając okazji do dłuższego spotkania. Czuwania w seminarium to okazja do rozmów, dzielenia się życiem, wątpliwościami. My młodzi potrzebujemy wspólnot, aby się wzajemnie umacniać – uważa. – Kiedy jestem z nimi na wspólnych wyjazdach czy spotkaniach, oni zawsze powtarzają, że wówczas mają świadomość, że tworzą wielką wspólnotę Kościoła. Nie czują się osamotnieni. Śmieją się podczas zabawy, w skupieniu patrzą na Najświętszy Sakrament podczas adoracji, korzystają z sakramentu pokuty, karmią się Eucharystią. Nie muszą być wyjątkowi, nie muszą być perfekcyjni. Często słyszę: „Tu mogę być w końcu sobą”. To jest właśnie bogactwo Kościoła, którego młodzi łakną – uważa ks. Kamil Wyszyński, diecezjalny duszpasterz młodzieży.