W centrum kultury w Biskupcu odbyła się XXI Gala Stypendialna Fundacji Fundusz Ziemi Olsztyńskiej.
Od dwudziestu jeden lat Fundacja Fundusz Ziemi Olsztyńskiej wspiera młodych mieszkańców powiatu olsztyńskiego, przyznając im stypendia naukowe, sportowe oraz artystyczne. - Nie byłoby to możliwe, gdyby nie zaangażowanie wielu osób. Są wśród nich przedsiębiorcy, samorządowcy, jak i ludzie dobrej woli, którzy chcieliby pomóc. Inwestycja w młodzież, to inwestycja w przyszłość - mówiła Magdalena Bujewicz-Mydlak ze starostwa powiatowego w Olsztynie.
- Dziś świeci blask waszej zdolności, umiejętności, waszej wiedzy i tego, że jesteście najlepsi z najlepszych spośród młodzieży powiatu olsztyńskiego. W tym roku była rekordowa liczba złożonych wniosków. Dziękuję komisji, która pracowała i miała duże problemy, by wybrać tegorocznych stypendystów - mówił starosta olsztyński Andrzej Abako.
Komisja spośród złożonych aplikacji wyłoniła 83 stypendystów na łączną kwotę 249 tys. zł. - Zadanie nie było łatwe. Mamy liczną grupę niezwykłych młodych ludzi, którzy już na starcie swojego życia mają pasje, mają motywację i ambicję, żeby swoje życie uczynić szczęśliwym. Co ważne, oni angażują się jako wolontariusze, chcą pomagać innym. Nie sztuka być jedynie dobrym sportowcem, artystą, czy uczniem. Trzeba pomagać innym - podkreślał starosta.
Prezes fundacji Paweł Jarząbek nie ukrywał wzruszenia i dziękował wszystkim darczyńcom, dzięki którym można było przyznać stypendia uzdolnionej młodzieży. - Dzisiejsza gala i fakt, że otrzymujecie stypendia, to dowód na to, że świat dorosłych nie jest taki zły. Dostajecie stypendia za swoją ciężką, pilną pracę, co świadczy o tym, że świat dorosłych was docenia. Jeżeli będziecie trzymali się tej drogi, wytrwałej i cierpliwej pracy, realizacji swoich marzeń i pasji, to jestem głęboko przekonany, że świat was wynagrodzi na różne sposoby. Na samej zdolności, na byciu talentem, nikt nie dojedzie do mety. Do tego potrzebna jest systematyczna praca. Fakt, że otrzymujecie te stypendia, jest dowodem, że łączycie jedno z drugim - zwracał się do stypendystów prezes fundacji.
W ciągu dwudziestu jeden lat wsparcie otrzymało tysiąc osiemdziesiąt osób. Na co laureaci przeznaczają swoje stypendia? - Pieniądze przydają się, bo trzeba wymieniać sprzęt treningowy. Przydają się również na wyjazdy na zawody - mówił Arkadiusz. - Kiedy czuję, że czegoś mi brakuje, po prostu śpiewam. Tego nie można ze mnie wyrwać - uśmiecha się Wiktoria, która po raz dugi dostała stypendium artystyczne. - Aranże są drogie, konkursy też trzeba opłacać. Dzięki stypendium mogłam przygotować się do konkursu i wyśpiewać nagrodę w konkursie kolęd w Krakowie. Na to pracowałam przez kilka lat - zauważa Wiktoria.
Julia jest studentką matematyki na Uniwersytecie Warszawskim. Stypendium otrzymała już po raz piąty. - Mogę je wykorzystać na rozwijanie swoich zainteresowań. Za jedno z pierwszych stypendiów kupiłam sobie maszynę do szycia. Lubię szyć - uśmiecha się Julia. Podkreśla, że otrzymane wsparcie pomaga jej utrzymać się na studiach w Warszawie.