Podczas Mszy św., której przewodniczył ks. Jędrzej Borejko, proboszcz ks. Andrzej Pluta przyjął przyrzeczenie od pięciu osób, które zdecydowały się podjąć dziewięciomiesięczną adopcję dziecka poczętego.

- Modlimy się w intencji wszystkich, którzy podejmują duchową adopcję dziecka poczętego. Te osoby, podejmując dziewięciomiesięczną modlitwę, proszą Boga o miłosierdzie dla zagrożonych dzieci, za rodziców, którzy mają zamiar zabicia dziecka poczętego. Tak modlitwą wspierają poczęte życie - mówił na wstępie Eucharystii ks. Pluta.

W homilii wskazywał na trzy fundamentalne kwestie, które mogą stać się wsparciem dla zagubionych rodziców, którym wydaje się, że jedynie śmierć dziecka jest w stanie rozwiązać ich problemy. W takich sytuacjach ważna jest modlitwa za nich, odpowiedni system poradnictwa i wsparcia, jak i edukacja.

Podkreślał, że niepokój budzą osoby, które na polskiej ziemi, w majestacie prawa, domagają się dzisiaj zabijania nienarodzonych dzieci. Słyszymy to coraz częściej w mediach, jak niektórzy przedstawiciele w parlamencie domagają się tego, jakby była to zamierzona akcja informacyjna, której celem jest przyzwyczajenie nas do myśli, że to jest wymóg wolności i demokracji; tak usypia się ludzkie sumienia.

- Dlatego my dziś modlimy się o ratowanie życia, podejmując duchową adopcję dziecka poczętego, a jednocześnie ekspiację za wszelkie grzechy przeciwko życiu. Aborcja jest najczęstszą przyczyną śmierci na świecie. Najnowsze badania podają, że w ciągu roku dokonano ponad siedemdziesiąt trzy miliony aborcji na ziemi. Ta liczba ukazuje skalę zjawiska, które św. Jan Paweł II określił mianem kultury śmierci, opierającej się na grzechu. Od poczęcia rozpoczyna się proces rozwoju człowieka. Jak stwierdza kongregacja nauki wiary, życie ludzkie jest święte, ponieważ od samego początku wymaga stwórczego działania Boga. Sam Bóg jest Panem życia, od początku aż do końca - podkreślał ks. Andrzej Pluta.

Wskazywał na odpowiednią edukację społeczną, dzięki której może wzrosnąć świadomość o skutkach zabijania nienarodzonych dzieci. - By nie dać się zwieść manipulacjom, by mieć odwagę podjąć głos w dyskusji, by znać prawdę - wymieniał duszpasterz.

Zadanie obrony życia jest tak ważne, że nikt nie powinien wobec tego zostawać obojętnym. - Trzeba mówić jasno, że kto przyczynia się do zbrodniczego aktu zabicia nienarodzonego dziecka, kto popiera ludzi, którzy domagają się legalnej aborcji, ten musi zrewidować swoje sumienie; inaczej mam ogromną wątpliwość, czy może przystąpić do Komunii Świętej - mówił proboszcz.