Członkowie Akcji Katolickiej Archidiecezji Warmińskiej świętowali uroczystość wraz z wiernymi z parafii Chrystusa Króla Wszechświata w Olsztynie. Mszy św. przewodniczył abp Górzyński. Podkreślał, że Akcja Katolicka to wspólnota, która pozwala odczytać swoje zadania, jakie każdy należący do wspólnoty Kościoła ma wypełniać. - Z przynależności wynika zadanie. Jeśli tworzę wspólnotę, nie jestem w niej bierny. Możemy wypełnić je, poddając się Bożemu działaniu - mówił metropolita warmiński.

Za wspólną modlitwę dziękował prezes AK Archidiecezji Warmińskiej Wojciech Hanelt. - Rok pracy formacyjnej, duchowego wzrastania pod opieką naszego duszpasterza ks. Marcina Bałdygi zaowocował naszymi drobnymi dziełami w obszarze edukacji, dobrego wychowania, kultury i sportu. Podjęliśmy również wiele działań charytatywnych. W dniu naszego święta patronalnego chcielibyśmy prosić o błogosławieństwo, aby praca Akcji Katolickiej w nadchodzącym roku była równie owocna - mówił prezes.

Po Mszy św. odbyło się spotkanie członków Akcji Katolickiej, na którym obecny był metropolita warmiński. Od czasu, kiedy stowarzyszenie zostało erygowane w diecezji, w uroczystość Chrystusa Króla przyjmowani są nowi członkowie. W tym roku były to trzy osoby - z oddziału z parafii Miłosierdzia Bożego w Olsztynie oraz parafii św. Walentego w Klewkach.

Arcybiskup Górzyński, zwracając się do członków stowarzyszenia, dzielił się refleksją dotyczącą nowego roku liturgicznego i hasła, który będzie mu przyświecać: "Uczestniczę we wspólnocie Kościoła". - Ten rok duszpasterski mocno zaznaczy ten wymiar życia Kościoła, który podejmuje szczególnie Akcja Katolicka. W tym sensie będziecie elitą Kościoła, jeśli tylko będziecie to dobrze rozumieli i podejmowali. Jestem uczestnikiem wspólnoty Kościoła. Jak to rozumieć po Bożemu? Uczestniczenie to włączanie się w życie Kościoła poprzez wewnętrzną przemianę. Do Kościoła nie wchodzimy poprzez deklarację, a przez sakramenty. Sakramenty to działanie Boga, które przemienia człowieka najgłębiej, jak tylko Bóg może to zrobić. Tak staję się nowym człowiekiem - tłumaczył metropolita warmiński.

Wyjaśniał, że pierwszą fazą uczestniczenia jest wejście w nowe życie, które daje Bóg, co czyni człowieka członkiem wspólnoty. Z uczestniczenia wynika zaangażowanie. - Wynikają też pewne zobowiązania, czyli funkcje własne. Żeby to zrozumieć, spójrzmy na liturgię i funkcje własne, czyli takie - kiedy mnie nie ma, ktoś inny może ją wypełnić, on zastępuje mnie. Jest funkcja własna ludu Bożego, choćby lektura czytań. Jeśli ksiądz je czyta podczas Mszy św., to on zastępuje świeckiego. To oznacza, że nie ma w Kościele świeckiej osoby, która to może zrobić! To oznacza, że we wspólnocie parafialnej ktoś nie wypełnia swojego własnego zadania. W Kościele świeccy mają własne zadania. Nie wypełniali ich, stąd duchowni przejęli rolę świeckich. To się właśnie nazywa klerykalizacją Kościoła - podkreślał abp Górzyński.

Stąd tak ważne wyzwanie, by rozpoznać swoje własne zadania w Kościele. - Jesteście takim środowiskiem, które tę ideę może czytelnie w Kościele pokazać. Bardzo was proszę o to, żebyście swoją misję podejmowali nie na zasadzie wielkich akcji, a nieustannej służby, którą zleca wam Chrystus Król. Żyjcie jak chrześcijanie. Mamy Nauczyciela. Kto jak kto, ale chrześcijanie nie muszą się zastanawiać, co jest prawdą. Nie mamy wątpliwości, jak dobro wygląda, bo nasz Król ma oblicze dobra. Wiemy, za Kim iść, od Kogo się uczyć, Kogo naśladować. Niech Pan Bóg wam błogosławi, abyście byli znakiem dla całej wspólnoty Kościoła i przykładem, jak podejmować Boże działanie, by było wypełnione treścią właściwą, miłością, która wypływa z serca Chrystusa Króla Wszechświata - mówił metropolita warmiński.