Biskupi, kapłani, wspólnota WSD MW "Hosianum" oraz wierni przybyli do konkatedry św. Jakuba w Olsztynie, by odprawić nabożeństwo ciemnej jutrzni. - Liturgia Kościoła to także modlitwa ludu Bożego, na którą składa się liturgia godzin - podkreśla abp Józef Górzyński.
Triduum Paschalne to jedna liturgia, mająca swoje etapy, w które wpisuje się poranne nabożeństwo ciemnej jutrzni. Pierwsze odbywa się w poranek Wielkiego Piątku.
- Dzień męki Pana Jezusa to dzień pasyjny. To, co przeżywamy we wszystkich wymiarach, jest skoncentrowane na wydarzeniach poprzedzających ukrzyżowanie, jak na i samej drodze krzyżowej, męce i złożeniu w grobie ciała Odkupiciela - mówi abp Górzyński.
Przypomina, że to jedyny dzień w roku, kiedy nie celebrujemy Mszy św. - Koncentrujemy się na rozważaniu męki Pańskiej, nie przechodząc do formy sakramentalnej uobecniania tajemnicy Chrystusowej męki. Idziemy śladami drogi krzyżowej, adorujemy krzyż - wyjaśnia metropolita warmiński.
W liturgię dnia pasyjnego wpisana jest ciemna jutrznia. - Liturgia Kościoła to także modlitwa ludu Bożego, na którą składa się liturgia godzin. Chodzi w niej o uświęcenie dnia, uświęcenie czasu poświęconego na oddawanie chwały Bogu. Poranek Wielkiego Piątku i Wielkiej Soboty nie jest nieliturgiczny. Czyli liturgia trwa, a Kościół zachęca nas do włączenia się we wspólnotową modlitwę, jaką jest jutrznia, czyli poranna modlitwa liturgiczna - przybliża pasterz.
Kleryk Jan Hasiuk wyjaśnia, że liturgia godzin ma swoje korzenie w historii narodu wybranego, kiedy w dwóch chórach naprzemiennie śpiewano hymny na cześć Boga. - Chrześcijanie także wspólnie się modlili. Apostołowie w swoich listach również zachęcali do wspólnej modlitwy. Tak po dziś Kościół trwa w liturgii godzin, czego wyrazem jest w Wielki Piątek i w Wielką Sobotę ciemna jutrznia - mówi.