Mój duchowy Nazaret

W uroczystość Zwiastowania Pańskiego, decyzją papieża Jana Pawła II, obchodzony jest Dzień Świętości Życia, kiedy chętni mogą dokonać adopcji dziecka poczętego. W kościele Chrystusa Odkupiciela Człowieka w Olsztynie, sanktuarium Świętej Rodziny, ponad osiemdziesiąt osób zdecydowało się na dziewięciomiesięczną opiekę modlitewną nad poczętymi dziećmi, które zagrożone są aborcją.

Mszy św. przewodniczył proboszcz ks. Andrzej Pluta. W homilii przypominał, iż Nazaret, to była niewielka, cicha miejscowość. - W przeciwieństwie do rozkrzyczanego dziś świata, wielkie plany Boga realizują się w cichym Nazarecie. Bóg przez swego posłańca pokornie pyta, czy Maryja chce przyjąć Jego wolę. Bóg zadaje pytanie i oczekuje odpowiedzi - mówił w homilii ks. Pluta. Maryja, pełna obaw, przyjmuje Słowo dane Jej przez Boga. - To Słowo pod Jej sercem przyjmuje ludzką postać - podkreślał proboszcz.

Zauważał, że Nazaret jest też obrazem naszego serca. Może być miejscem ciszy, skupienia, wejścia w siebie i otwarci na Boże natchnienie, jak i dialogu ze Stwórcą. - Takie Nazaret przyjmuje pod swój dach Jezusa, a On w nim zamieszkuje - wyjaśniał kaznodzieja. Nasze serce może również przypominać inny Nazaret, o którym mówi Ewangelia. - Nazaret, które odrzuca Jezusa, wyprowadza Go za bramy miasta i chce zabić. Postawmy sobie pytanie, do którego Nazaretu bliżej dziś jest mojemu sercu - skłaniał do refleksji ks. Pluta.

Dziś współczesny świat wyrzuca Boga ze szkół i urzędów, z systemów gospodarczych i społecznych. - W rozwiniętym technologicznie świecie nie zaprzecza się już istnieniu Boga, ale się Go lekceważy, obraża. Neguje się podstawowe prawdy biologii, jak choćby liczbę płci, czy moment poczęcia człowieka - podkreślał.

Wskazywał na Dzień Świętości Życia, kiedy chętni mogą podjąć się duchowej adopcji poczętego dziecka. - Orędownicy proszą o szczęśliwe rozwiązanie dla matki i dziecka. Życie ludzkie jest święte, a wola Boża nieprzenikniona. On oczekuje od nas wiary i zaufania. Maryja wyraziła zgodę, choć tego nie rozumiała. Tak i w naszym życiu są momenty, kiedy musimy zaufać, powiedzieć, nie rozumiem, ale ufam Tobie - mówił ks. Andrzej Pluta.

Po homilii chętni złożyli przyrzeczenie duchowej adopcji: „Postanawiam mocno i przyrzekam, że od dziś biorę w duchową adopcję jedno dziecko, którego imię jedynie Bogu jest wiadome, aby przez dziewięć miesięcy, każdego dnia modlić się o uratowanie jego życia oraz o sprawiedliwe i prawe życie po urodzeniu. Postanawiam odmawiać codzienną modlitwę w intencji nienarodzonego, codziennie ofiarować jeden dziesiątek Różańca, podjąć postanowienia”.