W uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, patrona Polski i archidiecezji warmińskiej, w bazylice konkatedralnej św. Jakuba w Olsztynie odbyła się uroczysta Msza św., której przewodniczył abp Józef Górzyński.
Święty Wojciech, obok św. Andrzeja Apostoła, jest głównym patronem archidiecezji warmińskiej. Był pierwszym ewangelizatorem Prus Wschodnich i na terenie naszej metropolii, w Świętym Gaju, poniósł śmierć męczeńską.
We wspomnienie św. Wojciecha w bazylice konkatedralnej św. Jakuba w Olsztynie odbyła się uroczysta Msza św., której przewodniczył abp Józef Górzyński. - Początki chrześcijaństwa w Europie Wschodniej zostały naznaczone krwią męczenników. Jednym z nich jest św. Wojciech, patron Polski i archidiecezji warmińskiej. Przybył na nasze ziemie z Czech i siał ziarno słowa Bożego, co spotkało się z nienawiścią. Został zamordowany podczas wyprawy misyjnej w Prusach, stając się ziarnem, które obumarło na naszych ziemiach, by wydać plon. Tym plonem jest chrześcijaństwo w naszej archidiecezji - mówił na wstępie proboszcz ks. Artur Oględzki.
W homilii abp Józef Górzyński odnosił się do słów Ewangelii św. Jana: „Ten, kto kocha swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne”.
Uroczystość św. Wojciecha - homilia abp Józef Górzyński- Kiedy poznajemy życie św. Wojciecha, widzimy, jak konkretnie spełniły się te słowa. Patrząc na jego życie z perspektywy świata, nie osiągnął nic znaczącego. Wręcz przeciwnie, życie jego to jedno wielkie pasmo porażek. Tak szlachetnej misji, którą podjął na naszych ziemiach, nawet dobrze nie zaczął; został zabity. A jednak spełniły się konkretnie słowa Chrystusa - mówił metropolita warmiński.
Święty Wojciech swoją męczeńską śmiercią stał się fundamentem chrześcijańskiej tożsamości na polskich ziemiach, jak i polskiej państwowości. - Nie da się zmierzyć wyproszonych łask, które otrzymały wszystkie pokolenia za przyczyną św. Wojciecha. Tak owocuje życie ofiarowane Bogu, ziarno rzucone w ziemię, które przynosi plon obfity - podkreślał pasterz.
W chrześcijańskim życiu nie ma większego wyzwania, jak zaufanie Bogu na tyle, by ofiarować Jemu swoje życie, wbrew temu, co świat z tak ofiarowanym życiem zrobi.
Przykład św. Wojciecha nie może być tylko historyczną opowieścią o bohaterach czasów minionych, których przywołujemy i podziwiamy.