Na obraz i podobieństwo

Jezus w nas działa, by z naszej karykatury wydobyć swój wizerunek.

Krzysztof Kozłowski

|

Posłaniec Warmiński 29/2024

dodane 18.07.2024 00:00

Cicha, spokojna muzyka, odpowiednie światło. Każdy siedzi przy swoim miejscu pracy, choć raczej jest to miejsce powolnego zmierzania w głąb siebie. Na blacie leżą szkice, porozstawiane są kubeczki z farbami, obok pędzle o różnej grubości. Artyści pochylają się nad jednym z bardziej tajemniczych wizerunków, jakie kiedykolwiek powstały – nad twarzą Chrystusa odbitą na chuście – tworzą swoją pierwszą w życiu ikonę – mandylion.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy