Po raz 16. odbyła się Biesiada Pieczewska. Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji dla dzieci i dorosłych. Wszystko po to, aby jak najwięcej osób zechciało wyjść z domów i wraz z rodzinami spędzić czas na wolnym powietrzu.
Już po raz szesnasty przed kościołem Najświętszej Maryi Panny Fatimskiej w Olsztynie odbyła się Biesiada Pieczewska. - Zamysł jest prosty, żeby zintegrować mieszkańców, żeby mieli szanse na aktywności, na spędzenie czasu na wolnym powietrzu. Co ważne, impreza na stałe wpisała się w kalendarz wydarzeń i cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Wystarczy spojrzeć na kościelny plac. Są tłumy - cieszy się Tomasz Swędrowski, przewodniczący rady osiedla Pieczewo.
- Cieszymy się, że jest tak wiele osób, że Pan Bóg pobłogosławił pogodą - mówi proboszcz ks. Marian Matuszek. Atrakcji jest wiele. Dmuchany plac zabaw, wiele konkurencji sportowych. Można też się posilić. Starsi zajadają się chlebem ze smalcem i ogórkiem małosolnym, dzieci ustawiły się w długiej kolejce za watą cukrową. - Jak będzie zdrowe ciało, to i łatwiej jest o zdrowego ducha. Niedawno rozpoczął się rok szkolny, a nam też chodzi o to, aby dzieci oderwały się na chwilę od książek i komputerów, żeby aktywnie spędziły wolny czas - dodaje proboszcz. Chodzi też i o to, aby ludzie wyszli z domów i wspólnie spędzili czas, żeby budowali relacje i się integrowali.
- Zawsze jest wiele atrakcji - podkreśla pani Agnieszka. - Dzieci mają wiele aktywności, a my dorośli możemy obejrzeć występy artystyczne. Cieszę się, że nasza parafia skupia w tym dniu mieszkańców osiedla. I nie ma znaczenia, czy oni chodzą do kościoła, czy nie. Wiem, że mają tę datę zapisaną w pamięci i czekają dnia, kiedy przyjdą pod kościół, by radośnie spędzić czas - mówi parafianka.
Podczas biesiady odbył się również X Bieg Parafialny. Biegali najmłodsi, w trasę wyruszyli też dorośli. Podsumowano również konkurs plastyczny zorganizowany przez Fundację Pałac Klewki Park.
Olsztyn. Biesiada Pieczewska 2024