Uczymy się wiary

W WSD Hosianum odbył się Dzień Wspólnot Młodzieżowych. - Za nami wyjątkowe spotkanie, które zgromadziło młodzież z wielu wspólnot, przybyło aż 195 osób z całe archidiecezji! - nie kryje radości ks. Kamil Wyszyński, diecezjalny duszpasterz młodzieży. - Wspaniali ludzie, miła atmosfera. Tu można znaleźć coś dla siebie, pogłębić wiarę - uważa Krysia.

Tradycyjnie spotkanie rozpoczęło się od powitania poszczególnych grup. - Chcemy spotykać się z młodzieżą, która formuje się w swoich parafiach w konkretnych wspólnotach - mówi ks. Kamil Wyszyński. - Czy jestem w służbie liturgicznej, w Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży, czy też w Ruchu Światło-Życie - nie ma to znaczenia. Tu tworzymy wielką wspólnotę młodych - podkreśla duszpasterz.

Spotkanie to czas modlitwy, sakramentów i Mszy św. - Dziś ważnym czasem było nabożeństwo w duchu Taizé. To również nasze przygotowanie do Europejskiego Spotkania Młodych Taizé w Tallinie. Już dziś zachęcamy wszystkich, aby wraz z naszym duszpasterstwem pojechali na to spotkanie - zaznacza ks. Kamil.

Nabożeństwo prowadził ks. Krzysztof Dzikowski. - Trwają przygotowania do spotkania Taizé w Tallinie. Lubię klimat i charakter tej modlitwy - nie ukrywa ks. Dzikowski. Uważa, że kapłani mogą jedynie wskazać młodym określoną drogę wiodącą do Jezusa, do relacji z Nim. Do podjęcia tego uzdalnia Duch Święty, nie człowiek. - Mamy obudzić w nich poczucie sensu, który przecież jest w każdym z nas. A jest on w Bogu - mówi ks. Krzysztof.

Po nabożeństwie był czas na wspólny posiłek, rozmowy i budowanie relacji. Następnie ks. Dzikowski wygłosił konferencję. Kolejnym punktem były spotkania w grupach, podczas których młodzi dzielili się swoimi przemyśleniami i doświadczeniem wiary. Dzień wspólnot zakończyła Msza św. - Eucharystia była momentem, który zebrał wszystkie nasze przeżycia, modlitwy i refleksje, przypominając nam, że to Jezus jest centrum naszej wspólnoty i życia. Dzień Wspólnot Młodzieżowych był pełen Bożej łaski i prawdziwej wspólnotowej radości - uważa ks. Wyszyński.

- Tworzymy piękną wspólnotę - uśmiecha się Hubert Lewkowicz. - Tu otwieramy się na siebie, poznajemy innych. Nie jest się samemu w swoich problemach i przeżyciach, w swoje wierze. Uczymy się wiary - wymienia. - To spotkanie do doskonały czas, żeby rozwijać swoją duchowość - uważa.

- Jestem po raz trzeci na DWM - mówi Krystyna Morzeluk. Według niej zdecydowanie warto przyjeżdżać na te spotkania. - Wspaniali ludzie, miła atmosfera. Tu można znaleźć coś dla siebie, pogłębić wiarę - dodaje.

- Takie spotkania uświadamiają młodym, że w Kościele nie są sami. Dziś słyszymy, że ten, kto chodzi na lekcje religii, ten nie jest na czasie. Takie wydarzenia ukazują, że jest wielu młodych w Kościele. Oni wierzą, nie wstydzą się, a tu się umacniają - uważa ks. Wyszyński.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..