Mszy św. przewodniczył proboszcz ks. Jarosław Dobrzeniecki. - Trwamy w radości świąt Bożego Narodzenia. Każdego dnia uczymy się, jak być blisko Chrystusa, jak poświęcać swoje życie dla Niego - mówił na wstępie ks. Dobrzeniecki. Wskazywał na Eucharystię, jako na moment, w którym możemy Bogu w darze złożyć serca. - Witam na wspólnej modlitwie wszystkich członków wspólnot naszej parafii. Polecam was i wasze rodziny, wypraszając Boże błogosławieństwo i łaski. Dziękuję za was, za bezcenny dar dla naszej parafii - podkreślał proboszcz.

Homilię wygłosił ks. Paweł Grzesiak. - Pan Jezus przyszedł do każdego człowieka i z pewnością nie przyszedł do katolików, bo ich wtedy jeszcze nie było. Przyszedł do wszystkich i każdego człowieka pragnie zbawić, pragnie, by był on w Kościele - mówił ks. Paweł.

Jezus przychodzi ze swoją łaską i miłosierdziem. On jest światłością prawdziwą. - To pierwsza rzecz, jaką uczymy się od Świętych Młodzików, którzy Pana Jezusa nie poznali. Nie wiedzieli, że w tym samym czasie, co oni, narodził się Zbawiciel świata. Mimo tego, zginęli męczeńską śmiercią. Oni uświadamiają nam, że Chrystus przyszedł do każdego człowieka. Nawet, jeśli człowiek nie jest w stanie Go poznać, to ma szansę na zbawienie, jak Młodziankowie - zauważał kaznodzieja.

  - Myśmy rozpoznali w tym Dzieciątku prawdziwego Mesjasza - mówił ks. Paweł. Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Podkreślał, że osoby formujące się we wspólnotach parafialnych, powinni podjąć się zadania prowadzenia innych do Chrystusa, do Światłości dla świata. - On zaprasza nas do tego, byśmy chodzili w świetle. Byśmy byli blisko Niego. By On żył w naszych sercach. Jezus chce posyłać nas ze światłem do tych, którzy są dalej od Niego, bo Go jeszcze dobrze nie poznali. Jezus posyła nas - mówił ks. Paweł.

Odwoływał się do Świętego Roku Jubileuszowego 2025, któremu przyświeca hasło: „Pielgrzymi nadziei”. - Myśmy stanęli przy żłóbku. Myśmy rozpoznali w tym Dzieciątku prawdziwego Mesjasza. Nie bądźmy egoistami. Przyjąwszy Jego łaskę, zanieśmy tę nadzieję światu. Ukażmy światu, że jest Światłość prawdziwa, która chce zbawić każdego człowieka. Niech nadzieja, dzięki nam, rozleje się na cały świat. Niech dzięki świadectwu nas, katolików, świat stanie się piękniejszy - apelował ks. Grzesiak.

  Koncert kolęd w wykonaniu scholi parafialnej "Gang Jezusa". Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Po Eucharystii odbył się koncert scholi parafialnej Gang Jezusa. - Cudowne wydarzenie - mówi Marta. - Dzieci pięknie śpiewały. Panowała prawdziwa atmosfera świąt. Było wiele tradycyjnych polskich kolęd. Cieszę się, że przyszłam - uśmiechała się Marta.

Po koncercie przedstawiciele wspólnot parafialnych udali się do centrum duszpasterskiego, działającego przy parafii, gdzie odbyło się spotkanie wigilijne. - Wiemy, że Chrystus rodzi się każdego dnia w naszym sercu. Za każdym razem, kiedy znajdujemy dla Niego miejsce. Jako wspólnoty, tworzymy wielką rodzinę - mówił ks. Jarosław Dobrzeniecki. Życzył wszystkim błogosławieństwa Bożego i dziękował za podjęcie drogi powołania i formacji we wspólnotach.

  Po koncercie w centrum duszpasterskim dobyło się spotkanie wspólnot. Krzysztof Kozłowski /Foto Gość