W Bibliotece Instytutu Północnego w Olsztynie odbyła się prezentacja nabytków dokonanych w 2024 r. W sumie w zeszłym roku biblioteka wzbogaciła się o 5 tysięcy woluminów, które opisują historię i kulturę naszego regionu.
Wśród 5 tysięcy nabytków najważniejsza jest kolekcja książek i czasopism o tematyce wschodnio- i zachodniopruskiej, licząca około 3 tys. 889 woluminów, którą instytut kupił od historyka i archiwisty dr. Petera Wörste, który przez wiele lat był związany z Instytutem Herdera w Marburgu, gdzie kierował archiwum historii krajów bałtyckich.
- To szeroka kolekcja, która obejmuje prace z zakresu historii Prus Wschodnich i Zachodnich, monografie miast i powiatów, prace dotyczące krajobrazu kulturowego i prace biograficzne - przybliża bibliotekarz Konrad Bączek.
Z pewnością to cenne źródło informacji o regionie dla osób, które chcą zgłębiać historię i kulturę naszego regionu. - Dla badaczy regionu wiele tych publikacji stanowi nowość w naszych zbiorach. Warto pamiętać, że kształtujemy nasze zbiory od dziesięcioleci, a w sumie w naszej bibliotece mamy około sto tysięcy publikacji - podkreśla bibliotekarz. - Z pewnością ta kolekcja wniesie wiele nowych informacji. Skatalogowanie jej potrwa jeszcze kilka miesięcy, a na wystawie towarzyszącej naszemu spotkaniu, można zobaczyć kilkanaście pozyskanych książek - mówi pan Konrad.
Peter Wörste początkowo skontaktował się z Niemieckim Instytutem Historycznym, jednak okazało się, że ta placówka posiada większość książek, które oferował. - Instytut zwrócił się do różnych instytucji w regionie z informacją o tej kolekcji. Tak my staliśmy się szczęśliwymi nabywcami woluminów - przybliża bibliotekarz.
Oprócz woluminów w zeszłym roku Biblioteka Instytutu Północnego otrzymała od Barbary Olszewskiej zbiór pamiątek rodzinnych. - To jej spuścizna rodowa. Przekazała wiele materiałów dotyczących jej przodków: rodziców, dziadków, pradziadków. To nie tylko pamiątka rodzinna, ale też świadectwo epoki. Możemy zobaczyć, jak wyglądały dawniej dokumenty. Na ich podstawie prześledzić losy poszczególnych osób - mówi pan Konrad. Jest przekonany, że na podstawie tego zbioru można napisać ciekawą książkę.