Słońcem jego życia był Bóg

- Kanonik Mikołaj Kopernik jest osobą wyjątkową, ale nie tylko przez swoje odkrycia, ale przez pokorę względem Boga, którego mądrość i wszechmoc podziwiał swoim życiem - mówił podczas Mszy św. ks. kan. Mariusz Falk. We Fromborku odbyły się uroczystości związane z 552. urodzinami wielkiego astronoma.

Uroczystości rozpoczęły się Msza św. we fromborskiej archikatedrze, której przewodniczył abp Józef Górzyński. - Witam „na końcu świata”, jak mówił kanonik Mikołaj Kopernik o Fromborku. Dziękujemy za wielkie dzieła tego wybitnego mieszkańca naszej ziemi, których dokonywał w minionych czasach, ze świadomością budowania przyszłości, którą przed nami otwiera dobry Bóg - mówił na wstępie proboszcz ks. kan. dr Jacek Wojtkowski.

W wygłoszonej homilii ks. kan. dr Mariusz Falk nawiązywał do sceny ewangelicznej uzdrowienia niewidomego, kiedy Jezus zwilżył mu oczy śliną, położył na nim ręce, a ten zobaczył wszystko jasno i wyraźnie. - Ileż lat człowiek obserwował otaczającą go rzeczywistość w przekonaniu, że świat jest takim, jakim go spostrzegał i opisywał w oparciu o swój wzrok. Mając na uwadze rewolucyjne odkrycie kanonika Mikołaja Kopernika, który zatrzymał słońce, a ruszył ziemię, można przywołać inne słowa Pana Jezusa: „Mają oczy, ale nie widzą” - mówił prezbiter.

Słońcem jego życia był Bóg   Przybyłych gości przywitał proboszcz ks. kan. Jacek Wojtkowski. Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Zauważał, że kanonik Mikołaj Kopernik był tym, którego oczy dotknął Bóg, aby zobaczył  i uzasadnił to, czego dotychczas ludzki umysł nie ogarniał. W ten sposób widzimy niezwykłą rolę Boga w życiu astronoma. - Dlatego sprowadzenie postaci Mikołaja Kopernika wyłącznie do rewolucyjnego odkrywcy, bez odniesienia się do jego głębokiej wiary we Wszechmogącego i jego miłości do Boga, źródła wszelkiej miłości, byłoby niekompletne i przede wszystkim niezwykle krzywdzące - mówił ks. Falk.

Życie kanonika Mikołaja nie ograniczało się do wpatrywania w otaczające gwiazdozbiory czy przeprowadzania trudnych działań matematycznych, ale był on duchownym szukającym Boga w otaczającym go świecie i w drugim człowieku.

Ksiądz Falk wskazywał na wykształcenie Kopernika, który był prawnikiem i lekarzem, a jako ekonomista dbał o dobra materialne diecezji warmińskiej. Jako kanonik Warmińskiej Kapituły Katedralnej był człowiekiem, który większość życia spędzał na modlitwie, Liturgii Godzin, uczestnictwie we Mszy św. i z pewnością na przebywaniu w bliskości swojego Mistrza, Jezusa Chrystusa, ukrytego pod postaciami Eucharystycznymi.

- Kanonik Mikołaj Kopernik jest osobą wyjątkową, ale nie tylko przez swoje odkrycia, ale przez pokorę względem Boga, którego mądrość i wszechmoc podziwiał swoim życiem. Postawienie słońca w centrum układu słonecznego nie przeszkodziło mu, aby jeszcze bardziej skupić się na Światłości świata, którą jest sam Bóg. Jego naukowe odkrycia nie oddalają go od Boga, przeciwnie jeszcze bardziej go do Niego zbliżają. Słońcem jego życia na zawsze zostaje sam Bóg, któremu pozwolił oświecać swoje życie do tego stopnia, że w całości pozostaje do jego dyspozycji - móówił kaznodzieja. Zauważał, że wiara w Boga pozwala mu przekraczać granice nauki i jeszcze bardziej wielbić jedynego Stwórcę świata.

Kaznodzieja postawił pytania: „Kto dzisiaj jest niewidomym? Czy niewidomym jest tylko ten, którego oczy nie pozwalają widzieć?”. I odpowiadał, że współczesnym niewidomym jest każdy, kto odrzuca swojego Stwórcę. - Bo cóż po człowieku, który potrafi formułować wspaniałe hipotezy, teorie czy ideologie, które zamiast prowadzić go do Boga, oddalają go od Niego i - o zgrozo - wpływają na rozszerzającą się w świecie niewiarę, ateizm czy bezbożność. Ta moda na odchodzenie od Boga, to porzucanie wartości tradycyjnych i obiektywnych, czy wręcz walka z chrześcijaństwem, jest jak potop za czasów Noego, który niszczy ziemię - argumentował ks. Falk.

Zauważał, że współczesny człowiek potrafi przemierzać za pomocą nowoczesnych narzędzi galaktyki, a nie potrafi wejść w zacisze swojej duszy, w zacisze swojej duchowej arki Noego, aby tam spotkać się z żywym i przede wszystkim życzliwym mu Bogiem. - Tego błędu nie popełnił kanonik Mikołaj Koperni. Pokora była tą siłą, która nie pozwoliła mu wpaść w pychę. Obchodząc dzisiaj wspomnienie jego narodzin, mamy nadzieję, że przemierzając ciałem i duchem otaczający go świat, narodził się do wieczności, w której jedynym Słońcem, Prawdziwą Światłością jest tylko Bóg - mówił ks. Mariusz Falk.

Słońcem jego życia był Bóg   Zebrani modlili się przy grobie astronoma. Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Po Mszy św. kapłani wraz z wiernymi przeszli do grobu Mikołaja Kopernika, gdzie złożono kwiaty. Dalsze uroczystości odbyły się w Muzeum Mikołaja Kopernika we Fromborku, gdzie przygotowano dwie nowe wystawy związane z fromborskim pomnikiem wybitnego astronoma. Pierwsza ekspozycja „Historia pewnego pomnika” to opowieść o konkursie rzeźbiarskim poprzedzającym jego realizację. Można na niej zobaczyć gipsowe projekty monumentu, przygotowane przez artystów na ogólnopolski konkurs zorganizowany w 1971 r.

Druga z wystaw „Mieczysław Welter. Rzeźba” to prezentacja dziewięciu prac twórcy pomnika wypożyczonych bezpośrednio od artysty. Ekspozycja jest okazją do poznania dorobku jednego z najwybitniejszych polskich rzeźbiarzy.

Prelekcję wygłosiła kuratorka wystaw Żaneta Wlizło. - Trudno było zrobić tak, żeby to nie była wystawa o konkursie, tylko jednak o pomniku. Pragnęliśmy pokazać, jak to wszystko jest powiązane ze sobą. Chcemy opowiedzieć i o pomniku fromborskim, ale też o jego historii. Prezentujemy obiekty, które są projektami niewygranymi - mówiła kuratorka.

Mieczysławowi Welterowi, autorowi stojącego u stóp Wzgórza Katedralnego pomnika Kopernika, wręczono tytuł honorowego obywatela Fromborka. Ponieważ artysta ma 97 lat, w jego imieniu honorowe obywatelstwo odebrała jego wnuczka.

Warto wiedzieć, że aktu odsłonięcia monumentu dokonał premier PRL Piotr Jaroszewicz, co miało miejsce 15 lipca 1973 r. Wydarzenie to wpisało się w uroczystości z okazji 500. rocznicy urodzin Kopernika. Do Fromborka przyjechali członkowie najwyższych władz państwowych, w tym I sekretarz KC PZPR Edward Gierek.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..