Wszystko to, co mówił Jezus, byśmy radowali się, powinno być naszą codziennością.
W kościele Chrystusa Króla Wszechświata w Olsztynie franciszkanie gościli Marię Vadię, świecką misjonarkę i ewangelizatorkę. Wieczorną Eucharystię i wieczór uwielbienia Jezusa Chrystusa poprzedziły warsztaty ewangelizacyjne. – One przypomniały nam, jak ważne jest, by chodzić w namaszczeniu Ducha Świętego. Warsztaty pozwoliły doświadczyć Jego mocy osobom, które wcześniej nie miały takiej okazji. Były one połączone ze świadectwami Marii Vadii, która opowiadała o dokonywanych przez Jezusa uzdrowieniach – przybliżała Hanna Szalińska z Gdańskiej Szkoły Nowej Ewangelizacji. Wieczorem po warsztatach o. Beniamin Zarzecki OFM celebrował Eucharystię. – Tak mało jest modlitwy uwielbienia w Kościele, ale Duch Święty ukazuje, że ona musi wybrzmiewać nie tylko słowami, a naszym życiem. Całe niebo uwielbia wszechmogącego Boga, a my chcemy uwielbiać go już tu na ziemi – mówił o. Beniamin. Po Mszy św. odbyło się nabożeństwo uwielbienia z modlitwą o uzdrowienie. – Dziękujemy Duchowi Świętemu, którego Pan nam dał. Ten Duch Święty jest duchem mądrości i objawienia, On objawia nam Jezusa, bo bez Niego nic nie zrobimy – mówiła Maria Vadia. Chrzest w Duchu Świętym to chrzest w mocy, abyśmy mogli kontynuować dzieła Chrystusa. Jako katolicy zostaliśmy ochrzczeni jako kapłani, prorocy i królowie. – Pan daje moc dla Kościoła, który nie może być jedynie widownią, bo my mamy iść przez życie tak, jak szedł Jezus i kontynuować Jego dzieła – podkreślała ewangelizatorka.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.