W kościele Chrystusa Odkupiciela Człowieka zainaugurowano wieczystą adorację Najświętszego Sakramentu. Uroczystej Mszy św. przewodniczył abp Józef Górzyński. - Niech dobry Bóg da siłę tym, którzy w nieustającej adoracji chcą uczestniczyć - modlił się metropolita warmiński.
Za tym dziełem utworzenia kaplicy wieczystej adoracji stoi sztab ludzi, którzy zaangażowali się w utworzenie wspólnoty strażników adoracji. - Odbyło się wiele misji w olsztyńskich parafiach, podczas których świeccy dali świadectwo, czym jest adoracja, jak zmienia serca, jak wiele łask można w tej modlitwie wyprosić dla siebie i całego świata. W kaplicy Pan Jezus nie będzie sam, zawsze będzie tu adorowany - wyrażał swoją radość proboszcz ks. Andrzej Pluta.
Olsztyn. Kaplica wieczystej adoracji Najświętszego Sakramentu
Podkreślał, że ponad 300 osób zgłosiło się do adoracji, wybierając dni tygodni i godziny, aby zawsze w kaplicy ktoś trwał na modlitwie. - Każdy może przyjść do Jezusa, idąc do pracy, wracając z zakupów, kiedy zrodzi się pragnienie rozmowy z Jezusem. W dzień i w nocy. W południe i o północy. Dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w utworzenie tego dzieła - mówił ks. Pluta. Dziękował przedstawicielom Fundacji Adoremus Te Christe, którzy podjęli się dzieła utworzenia kaplicy wieczystej adoracji przy kościele Chrystusa Odkupiciela Człowieka w Olsztynie.
Wymieniał główne intencje modlitw w kaplicy adoracji: za biskupów i kapłanów archidiecezji warmińskiej, o nowe święte powołania kapłańskie do WSD Hosianum oraz za rodziny naszej archidiecezji.
Mszy św. przewodniczył abp Józef Górzyński. W wygłoszonej homilii przypominał sceny z Ewangelii związane z ustanowieniem Eucharystii, kiedy Jezus podkreślał (J 6, 54-56): „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim.”.
- Rozumienie, czym jest Eucharystia, jest istotnym wyzwaniem dla świata. Jeśli jako chrześcijanie myślimy, jak pomóc światu, żeby nie błądził i poszedł drogami Bożymi, wskazujmy na Eucharystię, bo to jest najlepsza droga, by wprowadzić w życie świata obecnego i działającego Boga - mówił arcybiskup.
- Niech to miejsce, które dzisiaj inaugurujemy, będzie promieniowaniem na życie świata, który współtworzymy, mając świadomość, że wybieramy w ten sposób Bożą obecność. Niech dobry Bóg da siłę tym, którzy w tym zadaniu chcą uczestniczyć. Niech umacnia swoją Boską mocą i sprawi, że każdy, kto przed Nim przyklęknie i uwielbi Boga w tym najpełniejszym znaku Jego obecności na ziemi, poniesie obecnego w sercu Chrystusa tam, gdzie na co dzień żyje - podkreślał metropolita warmiński.
Podczas Eucharystii abp Józef Górzyński poświęcił nową monstrancję. Na zakończenie liturgii przeniósł Najświętszy Sakrament do kaplicy wieczystej adoracji, gdzie wraz z obecnymi kapłanami zainaugurowali wieczystą adorację.
- Z wielkim wzruszeniem i wdzięcznością przeżywamy dzisiejszy dzień - mówił Mariusz Głowacki, jeden z koordynatorów adoracji. Wspomina, że od 9 lutego, te minione 96 dni, to był czas wzmożonej pracy i wysiłku, aby odpowiednio zorganizować nieustającą adorację; wszystko według wskazówek i przy pomocy Fundacji Adoremu Te Christe. - Apostołowie potrzebowali czasu, aby uwierzyć i zrozumieć słowa Chrystusa, że On pozostanie z nimi pod postacią chleba i wina. My też kochamy Pana Jezusa, ale też potrzebujemy czasu spędzania z Nim przed Najświętszym Sakramentem, by kształtował nasze serca, by umacniał naszą wiarę, abyśmy w świecie byli wiarygodnymi świadkami Chrystusa obecnego w Eucharystii - mówił Mariusz. - Od dnia dzisiejszego nasze serca mocniej zabiją do Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie, bo Jego serce już tam dla nas bije - podkreślał.
Adoracja Najświętszego Sakramentu w kaplicy adoracji św. Jana Pawła II przy kościele Chrystusa Odkupiciela Człowieka od tego momentu będzie trwała nieustannie. Strażnicy adoracji, czyli osoby, które zgłosiły się na poszczególne godziny modlitwy, będą trwać w milczeniu przed Jezusem Eucharystyczny, a każdy, kto będzie czuł pragnienie rozmowy z Synem Bożym, będzie mógł przyjść i spędzić czas z jedynym Lekarzem ludzkiego serca i duszy.