Wieczorem w dniu beatyfikacji przed bazyliką św. Katarzyny odbył się wieczór dziękczynienia za łaskę wyniesienia na ołtarze s. Krzysztofy Klomfass i jej 14 Towarzyszek ze Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny Dziewicy i Męczennicy. - Cieszę się, że mam teraz tak wspaniałe i dzielne orędowniczki w niebie - mówi s. Łucja Jaworska CSC.
Niedługo po Mszy św. beatyfikacyjnej większość pielgrzymów wyruszyła w powrotną drogę. Mieszkańcy wrócili do domów, by nieco odpocząć i zjeść dobry obiad. Ale już wieczorem wielu z nich przybyło na miejsce uroczystości, by wraz z siostrami katarzynkami wziąć udział w wieczorze wdzięczności, który poprowadziła wWspólnota Wieczernik Miłosierdzia z parafii Miłosierdzia Bożego w Nidzicy.
Taniec uwielbienia sióstr katarzynek za łaskę beatyfikacji s. Krzysztofy Klomfass i 14 Towarzyszek
- Jesteśmy przeszczęśliwe - mówi s. Brigitte Helim CSC z Togo. - Polska to piękny kraj, piękna natura i kościoły. Dziękuję Bogu za wszystko. Wręcz trudno jest mi powiedzieć, jak jestem szczęśliwa, że mogłam wziąć udział w uroczystości - mówi siostra katarzynka.
- Cieszę się z tej uroczystości - podkreśla s. Łucja Jaworska CSC. - To dla mnie wielki dar Boży, gdyż jestem postulatorką procesu beatyfikacyjnego. Doczekałam się zwieńczenia wszystkich podjętych wysiłków. Cieszę się, że mam teraz tak wspaniałe i dzielne orędowniczki w niebie - dodaje.
Dla sióstr katarzynek męczenniczki są jakby wyznaniem Kościoła, że powołanie do życia konsekrowanego jest cudem, łaską, wyciągniętą dłonią samego Boga. - Piętnaście z nas dziś dostąpiło łaski beatyfikacji. One tu były, chodziły tymi samymi ścieżkami, co my. One składały śluby w tej samej kaplicy, co my - przypomina s. Tomasza Potrzebowska CSC.
Braniewo ponownie wypełniło się śpiewem i okrzykami radości. Siostry katarzynki śpiewały z głębi serca, tańczyły i klaskały, ukazując w ten sposób swoją radość. - Dziękczynienie jest wyrazem miłości, bo wdzięczność jest najprostszą formą miłości. My kochamy Pana Boga i chcemy Mu służyć, i uwielbiać Go, jak siostry męczenniczki - akcentuje ks. Andrzej Midura, który prowadził modlitwę.
- Świętujemy beatyfikację. Modlimy się i dziękujemy Bogu za dar życia tych wspaniałych piętnastu sióstr, które dziś zostały dołączone do grona beatyfikowanych. Cieszymy się, że możemy tu być i posługiwać - mówi Aneta Sobiecka.
Po modlitwie dziękczynnej odbył się koncert „Niezłomne na Warmińskiej Ziemi” Elbląskiej Orkiestry Kameralnej z Edytą Krzemień (wokal) i Jakubem Lubowiczem (fortepian).
- My, mieszkańcy, w sposób szczególny zobowiązani jesteśmy do demonstrowania i pielęgnowania wartości, które pozostawiły nam beatyfikowane siostry katarzynki - mówi burmistrz Braniewa Tomasz Sielicki. - Bez naszego zaangażowania ta beatyfikacja będzie tylko uroczystością. Czy my jesteśmy dziś zdolni, czerpiąc z tych wartości, przeciwstawić się złu, które otacza nas każdego dnia? One z nieba będą nas wspierały! Cieszę się, że ta beatyfikacja miała miejsce w Braniewie. Bądźmy dumni, że siostry błogosławione formowały się w braniewskim klasztorze sióstr katarzynek - przypomina burmistrz.