Do karmelitańskiego klasztoru w Spręcowie na wspólną modlitwę przyjechały dzieci, które w Apostolacie Złotej Róży podjęły się modlitwy za kapłanów. - Kiedy pani zapytała, kto chce się modlić, to jakoś zaczęło mnie do tego ciągnąć. Podniosłam rękę i się zgłosiłam - mówi Julia.
W Katolickiej Szkole Podstawowej im. Świętej Rodziny w Olsztynie dzieci podjęły się modlitwy za kapłanów. - Mamy w szkole trzy Złote Róże, czyli w sumie sześćdziesięcioro dzieci systematycznie modli się za kapłanów - tłumaczy nauczycielka Karolina Cudnik. Początkowo były ich dwie. - Ale znalazła się grupa uczniów, która widząc przykład swoich kolegów i koleżanek, zapragnęła włączyć się w tę modlitwę. Tak powstała trzecia róża, która dziś świętuje swoją pierwszą rocznicę istnienia - mówi nauczycielka. - To jest piękne, że dzieci chcą się modlić za kapłanów - dodaje.
- Zaczęło się od tego, że moja koleżanka zgłosiła się do róży. Pomyślałam, że też przecież mogę - mówi Patrycja z klasy 3B. - Kiedy pani zapytała, kto chce modlić się za kapłanów, to jakoś zaczęło mnie do tego ciągnąć. Podniosłam rękę i się zgłosiłam. Dziś mamy uroczystość. Kiedy szłam z różą do Matki Bożej, to czułam radość i zadowolenie, że podjęłam się tej modlitwy - wyznaje jej koleżanka Julia.
- Fajnie jest i cieszę się, że jestem w tej róży. Modlę się Różańcem za kapłanów, żeby dobrze Mszę św. odprawiali, dobrze żyli i żeby w ogóle byli - mówi Michał. - Podczas Mszy św. czułem się podniośle. Inny kościół, wyjątkowe miejsce. Modlę się, bo wierzę w Boga. Dobrze jest, kiedy się modli za kogoś - dodaje Piotr.
Do karmelitańskiego klasztoru w Spręcowie przyjechały dzieci z dwóch róż. Spotkanie rozpoczęło się wspólną Eucharystią, po której dzieci symbolicznie złożyły róże u stóp obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Ks. Sławomir Sokołowski pobłogosławił indywidualnie każde z nich, po czym wszyscy odmówili dziesiątek Różańca. Później był czas na piknik w ogrodach klasztornych, po którym dzieci spotkały się z karmelitankami.
- Miejsce spotkania nie było przypadkowe. Siostry karmelitanki od początku istnienia naszej szkoły modlą się w naszej intencji, za nauczycieli, uczniów i ich rodziny. Trzeba mówić o tym dzieciom, by wiedziały, że tworzymy jedną wielką wspólnotę Kościoła - wyjaśnia Karolina Cudnik.