Formowanie serc na wzór Chrystusa przejdź do galerii

Prezbiterzy warmińscy wraz z abp. Józefem Górzyńskim i bp. Januszem Ostrowskim zgromadzili się w kościele seminaryjnym WSD Hosianum, by wspólnie podjąć refleksję nad świętością kapłanów.

- Jako duszpasterze jesteśmy zobowiązani do tego, żebyśmy żyli w stanie łaski uświęcającej i dbali o formację duchową i intelektualną. W czerwcu klękamy przed Chrystusem Najwyższym Kapłanem, prosząc o błogosławieństwo, by nasze życie było drogą świętości na wzór Chrystusa - mówił ks. Krzysztof Bielawny, ojciec duchowny kapłanów archidiecezji warmińskiej.

Zauważał, że w obliczu dynamicznych zmian społecznych, kiedy wartości świata wypierają niezmienne wartości ewangeliczne, modlitwa jest drogą ku rozpoznaniu prawdy wiodącej do świętości. - Mamy modlić się za siebie, modlić się za naszych wiernych, za których jesteśmy odpowiedzialni. Widać tak ogromne zagrożenia rodzin, które dziś się rozpadają, dzieci wychowywane są przez jednego z rodziców. To sytuacje, które wielu prowadzą na manowce - analizował ks. Bielawny.

Podkreślał, że potrzebna jest modlitwa o nowe powołania, by nie zabrakło tych, którzy namaszczeni przez Chrystusa będą głosić słowo Boże i uświęcać poprzez sakramenty. - Matka Boża w Gietrzwałdzie prosiła kapłanów, by trwali przy Bogu i gorliwie się modlili. My mamy modlić się za wiernych, a wierni za nas, kapłanów - mówił ojciec duchowny.

Przestrzeń spotkania, seminarium Hosianum, to dla większości obecnych kapłanów miejsce formacji i dojrzewania do ostatecznej decyzji o przyjęciu prezbiteratu. - Warto pamiętać, że my kapłani również potrzebujemy kapłanów - zauważał rektor ks. Wojciech Kotowicz. - Również korzystamy z sakramentów świętych, sami siebie rozgrzeszyć nie możemy. Wiemy, że formacja seminaryjna nie kończy się wraz ze święceniami. One są początkiem długiego procesu formowania serc na wzór Chrystusa, czego wyrazem jest to nasze dzisiejsze spotkanie - podkreślał rektor.

W czerwcu, kiedy gorliwie modlimy się Litanią do Serca Pana Jezusa, trzeba spojrzeć w swoje serce i zadać sobie pytanie, na ile ono jest Chrystusowe, a na ile należy do świata? II Sobór Watykański mówi, że duchowni świętość osiągają wraz z ludem sobie powierzonym, idąc ku Chrystusowi. - Poprzez służbę i troskę o zbawienie tych, którzy są nam powierzeni, sami się uświęcamy. Wedle tych słów chcemy upodabniać się do Chrystusa, by nasze serca biły Jego miłością - dodał ks. Kotowicz.

Spotkanie rozpoczęło się nabożeństwem słowa Bożego, podczas którego katechezę wygłosił ks. Andrzej Kilanowski, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Kurii Elbląskiej, proboszcz parafii św. Jerzego w Elblągu. - Nadzieja, to przedmiot naszych rozważań, bo ona jest czymś szalenie ważnym, by o niej pamiętać i na niej budować - mówił ks. Kilanowski. Zauważał, że wiele mówi się o miłości i wierze, o zaufaniu. - Mamy rok jubileuszowy dedykowany nadziei. Mamy ostatnią autobiografię zmarłego papieża Franciszka zatytułowaną „Nadzieja” - wymieniał.

Zwracał uwagę na to, by o nadziei nie myśleć jedynie w kategoriach eschatologicznych, czyli patrzeć na nią jedynie z perspektywy śmierci i sądu ostatecznego. - Warto zobaczyć, że nadzieja dokonuje się tu i teraz. Ona broni nas przed rozpaczą, ona mobilizuje do działania - podkreślał ks. Andrzej Kilanowski.

Po nabożeństwie kapłani trwali na adoracji Najświętszego Sakramentu; mogli przystąpić do sakramentu pokuty i pojednania. Następnie, pod przewodnictwem abp. Józefa Górzyńskiego, celebrowali Eucharystię.

- Ważne jest utrzymywanie na wysokim poziomie stałej formacji duchowej, która nie jest czymś doskonałym i danym na zawsze. Dziś mamy świadomość, że im bardziej jesteśmy narażeni na trudne doświadczenia, których obecnie jest tak wiele, tym bardziej potrzebujemy odosobnionych miejsc na wspólną modlitwę, żeby nabierać sił do budowania zapału duszpasterskiego i podjęcia refleksji o tematach, które Kościół nam zadaje - mówił metropolita warmiński.