W Warszawie odbyła się 78. edycja Nagrody im. Włodzimierza Pietrzaka przyznawanej przez Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”. Wśród tegorocznych laureatów znalazło się sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej.
To najstarsze wyróżnienie nadawane przez instytucję niepaństwową, wręczane za wybitne osiągnięcia w działalności formacyjnej, kulturalnej, społecznej oraz edukacyjnej. Wśród czterech laureatów znalazło się sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej.
Wyróżnienie przyznane zostało za pielęgnowanie orędzia Najświętszej Maryi Panny z 1877 r., umacnianie chrześcijańskiej i kulturowej tożsamości Polaków oraz konsekwentną pracę formacyjną na rzecz odnowy społecznej i duchowej wiernych, w duchu Ewangelii i dziejowego posłannictwa narodu.
Przed wręczeniem nagrody laudację odczytał ks. prof. Krzysztof Bielawny, profesor historii Kościoła w Wyższym Seminarium Duchownym w Elblągu. Nagrodę odebrał ks. Przemysław Soboń CRL, kustosz sanktuarium w Gietrzwałdzie.
- Jest to dla nas ogromne wyróżnienie - podkreśla ks. Przemysław Soboń CRL. - Cieszę się, że o naszym sanktuarium i objawieniach maryjnych mówi się coraz więcej w Polsce. Gietrzwałd potrzebuje promocji i każde wyróżnienie, każde słowo, które wybrzmi w przestrzeni publicznej o tym miejscu, przyczynia się do tego, że coraz więcej osób dowiaduje się, że właśnie w Gietrzwałdzie objawiła się Matka Boża, że to jedyne w Polsce objawienia, które zostały uznane przez Stolicę Apostolską za autentyczne - mówi kustosz.
Szerzenie orędzia Marki Bożej, które skierowała do wizjonerek, to istotne zadanie, które stoi przed opiekunami sanktuarium. Maryja w Gietrzwałdzie objawiła się ponad 160 razy, prawie codziennie od 27 czerwca do 16 września, do tego od 24 lipca 3 razy dziennie.
Najświętsza Panna często wzywała do modlitwy we wszelkich potrzebach. Mówiła do dzieci: „Jeśli ludzie będą się lepiej modlić, wszystko obróci się na dobro". Szczególnie zaś zachęcała do modlitwy różańcowej, bardziej niż w innych objawieniach. Pierwsze Jej słowa w Gietrzwałdzie były: „Życzę Sobie, abyście codziennie odmawiali Różaniec". Na przedstawiane Jej prośby różnych osób często odpowiadała: „Niech się modli na różańcu". Ostatnie Jej słowa były: „Odmawiajcie gorliwie Różaniec".