Jeśli maluję, to się modlę

Pisanie ikony to po prostu wielbienie Boga Ojca poprzez piękno.

W ołtarzu głównym bazyliki Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Gietrzwałdzie znajduje się obraz Matki Bożej, przedstawiający Madonnę okrytą ciemnoniebieskim płaszczem, trzymającą na lewej ręce Dzieciątko Jezus, ubrane w długą, czerwoną suknię. Zdaniem historyków sztuki został on namalowany w warsztacie poznańskim w połowie XVI w. Pierwsza wzmianka o dziele pochodzi z 1583 r., kiedy bp Marcin Kromer w swoim „Opisie Biskupstwa Warmińskiego” wymienia obraz jako cudowny. Właśnie ten wizerunek stał się wzorem dla ikonopisarzy, którzy przyjechali do Gietrzwałdu na warsztaty prowadzone przez Szkołę Malowania Ikon św. Józefa z Wadowic. – Szukamy miejsc, gdzie Pan Bóg dotyka serc, gdzie serca otwierają się na Jego łaski, a Gietrzwałd jest wyjątkowy – mówi Barbara Cudo.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..