Odpust Matki Bożej Królowej Pokoju zgromadził setki wiernych.
Przyjeżdżają autokarami, idą w pielgrzymkach pieszych, by prosić o dar pokoju w sercach ludzi i o pokój na świecie. – Przyszliśmy szczęśliwie, przy Bożej pomocy, z Bartoszyc – mówił Janusz Gołąbek. – Każdy z nas niósł intencje, ale też wiodło nas pragnienie oddania chwały Panu Bogu za wstawiennictwem Matki Bożej Pokoju – podkreślił. Dla niego to sanktuarium maryjne jest szczególnym miejscem. Tu przeżył swoje nawrócenie. – Tu dzieją się prawdziwe cuda. Warto to miejsce nawiedzić – wyznał.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł