Tradycyjnie we czwartek poprzedzający uroczystości odpustowe do sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej przybyli kapłani warmińscy, aby wspólnie przeżywać dzień skupienia. - Bez modlitwy droga oddania się woli Bożej nie jest możliwa. Stąd i prośba Maryi wypowiedziana w Gietrzwałdzie, by kapłani modlili się i czynili to gorliwie - zauważał abp Józef Górzyński.
Spotkanie rozpoczęło się od konferencji ascetycznej, którą wygłosił ks. Jarosław Dąbrowski, kapłan diecezji ełckiej; od 34 lat proboszcz parafii św. Tomasza Apostoła w Ełku, egzorcysta w diecezji ełckiej, koordynator Odnowy w Duchu Świętym.
- Mówiłem o tym, jak Bóg działał w moim życiu. Chciałem podzielić się swoim świadectwem, jak odkryłem Maryję, jak trafiłem do wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym, jak zostałem powołany do posługi egzorcysty - przybliżał ks. Dąbrowski.
Wskazywał na postawę otwartości na wolę Boga. - On ma lepszy pomysł na moje życie, niż ja. Moje plany w wielu dziedzinach były inne. Bóg prowadził mnie delikatnie i ukazywał mi moje miejsce w Kościele - mówił.
Maryja podczas objawień 7 września 1877 r. na pytanie wizjonerek: „Czego sobie życzy Matka Boża od duchowieństwa warmińskiego” odpowiedziała: „Kapłani powinni gorliwie modlić się do Najświętszej Panny, wtedy Ona zawsze będzie przy nich”.
- Bez otwartości serca kapłanów, to orędzie do nich nie dociera. Nieustannie powinniśmy się uczyć, jak słuchać, by słyszeć i rozumieć, i tym żyć - podkreślał abp Józef Górzyński. - Pierwsze jest właściwe zrozumienie, a potem gorliwe wypełnienie orędzia. Chodzi tu oczywiście o postawę duchową, bo na niej oparte jest całe nasze posługiwanie - zauważał metropolita warmiński.
Każdy człowiek, w tym i kapłan, musi przełamywać siebie, własne spojrzenie na rzeczywistość i swoje plany, by dostrzec plan Boży. - W Ewangelii są sceny, kiedy Jezus mówi coś, co wyraźnie nie przystaje do tego, co chcą apostołowie i słuchacze. Stąd wiemy, że trzeba zrezygnować ze swojego widzenia rzeczy, by wsłuchać się w wolę Boga. Wiara to nie tylko wiara w Boga, trzeba również uwierzyć Bogu - mówił pasterz.
Dlatego tak ważne jest ćwiczenie się w sprawności słuchania ze zrozumieniem, a potem gotowości do pełnienia woli Bożej. - Trzeba stanąć w prawdzie przed Bogiem, otworzyć się na Jego słowo, co możemy osiągnąć podczas modlitwy, ciszy, skupienia. Bez modlitwy ta droga nie jest możliwa. Stąd i prośba Maryi wypowiedziana w Gietrzwałdzie, by kapłani modlili się i czynili to gorliwie - zauważał abp Górzyński.
Po konferencji ascetycznej kapłani adorowali Najświętszy Sakrament i odmówili Różaniec. - Jesteśmy tymi, którzy powinni dać świadectwo wiary. Maryja prosiła nas o gorliwą modlitwę, a Ona będzie wówczas z nami. Jesteśmy, modlimy się wraz z naszymi pasterzami. Matka Kapłanów wyprasza wszelkie łaski dla nas - mówił ks. Krzysztof Bielawny, ojciec duchowny kapłanów archidiecezji warmińskiej.
- Odpowiadamy na prośbę Matki Bożej, stąd dzisiejsze nasze spotkanie formacyjne. Każde, kiedy trwamy we wspólnocie, wnosi dla nas coś wartościowego. Wyciszamy się, zatrzymujemy na pewien czas. Dla mnie to motywacja do pogłębiony pracy duchowej - zauważał ks. Paweł Rzosiński z parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Reszlu.
Kapłani uczestniczyli we Mszy św., której przewodniczył abp Józef Górzyński. - Tę Eucharystię ofiarujmy w intencji wszystkich kapłanów naszej archidiecezji. Za zmarłych, za emerytów, za kapłanów chorych, jaki i obecnie czynnie posługujących. Ogarnijmy naszą modlitwą nieobecnych braci, którzy odeszli od naszej posługującej wspólnoty. Niech dobry Bóg jest z Nimi, jeśli nawet oni od Boga odeszli. Ogarniamy modlitwą tych, którzy są powołani do posługiwania kapłańskiego w naszej archidiecezji - zwrócił się z intencją do obecnych kapłanów abp Józef Górzyński.