Niesamowite przestrzenie

– To jest przygoda. Na obozie nie ma dwóch takich samych dni – zapewnia ks. Radosław Czerwiński.

Między drzewami widać duże namioty ustawione grupami po okręgu, otoczone płotem z suchych gałęzi. Wszystko musieli zrobić sami, nawet łóżka – wybrać odpowiednie drewno, zbić gwoździami, a legowisko upleść ze sznura. Kiedy las ogarnia ciemność, rozpalają ogniska, siadają w krąg i rozmawiają... Tak wakacje spędzają harcerze, którzy rozbili obóz nad jeziorem Serwent.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..