Dzieci Boże, dzieci moje

– Ze Świątyni Opatrzności Bożej wychodziłam ze słowem „miłość” – mówi pani Magdalena.

Pierwszy raz w życiu byłam na Mszy św. beatyfikacyjnej. To było duchowe przeżycie, bo choć Świątynia Opatrzności Bożej była wypełniona ludźmi, czuło się wyciszenie, sacrum – wspomina katechetka Magdalena Sztelman.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..