Ratownicy medyczni są zgodni - najtrudniejsze jest obserwowanie cierpienia drugiego człowieka.
Tu pracują osoby, które chcą być w ratownictwie i chcą pomagać innym – mówi dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Olsztynie, Marek Myszkowski Krzysztof Kozłowski /Foto Gość Patron ratowników medycznych - Gerard Tonque, właśc. Gérard Tonque znany również jako Gérard de Martigues (ur. ok. 1040, zm. 3 września 1120) - założyciel zakonu szpitalników, podzielonego później na zakony świętego Łazarza i świętego Jana.
Uznawany za pierwszego wielkiego mistrza obu zgromadzeń, choć sam używał tytułu przeora lub rektora szpitala; błogosławiony Kościoła rzymskokatolickiego.
Podczas pobytu w Ziemi Świętej zachorował i trafił do szpitala św. Jana Jałmużnika w Jerozolimie, założonego w 1070 roku przez kupców z włoskiej Republiki Amalfi. Po wyzdrowieniu wstąpił do bractwa istniejącego przy tym szpitalu.
Dzięki swojej aktywności i talentom organizacyjnym został przełożonym tego szpitala i znajdującego się przy nim bractwa. Z czasem został przełożonym także leprozorium Świętego Łazarza za murami miasta.
Gerard potrafił wykorzystać nadarzającą się okazję podniesienia rangi szpitala i jego bractwa. Zmienił patrona szpitala i bractwa z św. Jana Jałmużnika na bardziej znanego na Zachodzie św. Jana Chrzciciela (chociaż część autorów twierdzi, że szpital był od początku pod patronatem św. Jana Chrzciciela).
Pod jego przywództwem bractwo szpitalne zaczęło przekształcać się w zakon, uniezależniając się od benedyktynów, pod opieką których początkowo się znajdowało. Dzięki jego zabiegom nowy zakon został zaakceptowany przez papieża Paschalisa II w 1113 roku.
W roku 1116 wydzielił z Zakonu Św. Jana bractwo trędowatych opiekujących się jerozolimskim leprozorium św. Łazarza, które bullą papieża Paschalisa II z tego samego roku zostało ukształtowane w Szpitalniczy Zakon pod wezwaniem św. Łazarza.
Rozszerzył działalność powstającego zakonu na tereny poza Ziemią Świętą - domy zakonne i szpitale zaczęły powstawać w miastach portowych i ważnych ośrodkach pielgrzymkowych, szczególnie we Francji i Włoszech.
Brat Gerard organizował również pielgrzymki do Ziemi Świętej i wytyczył najdogodniejsze dla pielgrzymów trasy. Do ochrony pątników, a także transportów zaopatrzenia dla swoich szpitali powołał oddział zaciężnych żołnierzy - dawnych rycerzy krucjatowych, który stał się następnie zalążkiem rycerskiego ramienia zakonów.