Warmiak niezłomny

We wrześniu 1953 r. prymasa bronili jedynie Niemiec i pies...

Choć poświęcił życie Warmii i z odwagą bronił prawdy, został na wiele lat nieco zapomniany. Kochał Gietrzwałd, często tam przyjeżdżał, zachodził do świątyni, modlił się, przyklękał przy kaplicy objawień, odmawiał Różaniec. Po śmierci spoczął w tej warmińskiej wsi.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..