- Dzisiaj jest czas, aby podziękować wielu kapłanom, którzy mimo zamętu, niezrozumienia i upokorzeń potrafią pozostać wierni Duchowi Chrystusowemu - mówił abp Józef Górzyński.
Kościół przypomina nam tę podstawową prawdę naszej wiary poprzez dzisiejszą liturgię poświęcenia Oleju Krzyżma i pobłogosławienia Oleju Chorych. Jest to w swojej istocie liturgia nakładania na te oleje mocy Ducha Świętego, która w tych znakach będzie przekazywana wiernym. Wiele mówi fakt, że Kościół przez wiele pierwszych stuleci nie posiadał rytu namaszczeń ale zawsze posiadał modlitwę poświęcenia i błogosławieństwa olejów, gdyż za istotę uważał i uważa owe nałożenie mocy Ducha Świętego na te znaki. Tylko w ten sposób nadaje im bowiem zbawczą skuteczność.
Nie można o tym zapominać w naszej pasterskiej posłudze. Nie my działamy, lecz On, a nasze działanie jest służebne wobec Jego mocy. Mamy być Jego narzędziem. Do bycia takimi zostaliśmy także uzdolnieni Jego mocą. A godność naszej posługi stąd, że jesteśmy szafarzami Jego mocy.
Właśnie dzisiaj jest czas aby podziękować wielu kapłanom, którzy mimo zamętu, niezrozumienia i upokorzeń potrafią pozostać wierni Duchowi Chrystusowemu, któremu ślubowali i zawierzyli i nie bez bojowania wewnętrznego i zewnętrznego trwają w gorliwej posłudze Bogu i Kościołowi. Bo czy można na tym świecie czynić coś ważniejszego i wznioślejszego? Niestety, ale zdarza się również i to, że nie widać w nas kapłanach prawdziwej dumy z naszego posługiwania. Nie widać w nas radości i przejawów poczucia godności z tego akurat faktu. Raczej oczekujemy na pochwały tego świata, których brak przyprawia wielu o frustrację, a czasami wpędza w kryzys aż do porzucenia kapłaństwa włącznie. A przecież, czy może być większy powód do radości i dumy jak fakt bycia sługą Boga, kimś, kogo Bóg Ojciec powołuje, Syn Boży nazywa swoim przyjacielem a Duch Święty czyni współuczestnikiem dzieła zbawiania świata? Nie bójmy się tej godności i dumy, bo jest prawdą o nas, która szczerze przeżywana sprawi w nas także prawdziwe poczucie pokory przed Bogiem i ludźmi.
W Duchu Świętym mamy także szukać zrozumienia zadań jakie stają dzisiaj przed nami. Jest to wyzwanie dla każdego pokolenia kapłanów. Jakie są te zadania dla nas dzisiaj? Bogu odpowiedź zawsze musimy dawać osobiście. Mamy jednak ważne podpowiedzi płynące ze źródeł, które właśnie z racji na asystencję Ducha Świętego należy wziąć pod uwagę. Jednym z nich jest tegoroczny list do kapłanów skierowany przez biskupów Kościoła w Polsce. Nie przejdźmy nad nim obojętnie.