Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Posłaniec Warmiński

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • Opinie
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • Archidiecezja
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI

Najnowsze Wydania

  • GN 41/2025
    GN 41/2025 Dokument:(9450251,Odpowiedzialni mężowie)
  • GN 40/2025
    GN 40/2025 Dokument:(9442266,Dziwne miny manekinów)
  • Gość Extra 3/2025 (13)
    Gość Extra 3/2025 (13) Dokument:(9436832,Słowo, które przygarnia)
  • GN 39/2025
    GN 39/2025 Dokument:(9433147,Ludzkość na dnie)
  • GN 38/2025
    GN 38/2025 Dokument:(9425048,Prawdy nie znajdziesz w świecie)
olsztyn.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji warmińskiej → Wojna cywilizacyjna

Wojna cywilizacyjna przejdź do galerii

"Gender - ideologia za maską nauki" - wykład ks. Bortkiewicza w Olsztynie.

 
Na wykład ks. prof. Pawła Bortkiewicza przyszły tłumy Krzysztof Kozłowski /GN

Ale o co chodzi?

Jesteśmy informowani, że gender, to jedynie dążenie do równego traktowania w społeczeństwie kobiet i mężczyzn. Świadczą o tym liczne urzędowe informacje. Minister Agnieszka Kozłowska-Rajewicz w oświadczeniu o nieprawdziwej interpretacji pojęcia „gender” pisze: „Postulat równości kobiet i mężczyzn nie oznacza kwestionowania różnic pomiędzy kobietami i mężczyznami. Chodzi jedynie o równość wobec prawa, dostępu do dóbr, usług, przywilejów, awansu, równej płacy za pracę tej samej wartości. Te dążenia nie eliminują w żaden sposób różnic biologicznych czy najważniejszych ról, jakie pełnią kobiety i mężczyźni, a więc roli matki i ojca, ze wszelkimi konsekwencjami dotyczącymi ich specyfiki. Dlatego też próby łączenia dążeń do wyrównywania szans między kobietami i mężczyznami z seksualizacją dzieci, zamachem na rodzinę czy promocją homoseksualizmu – nie mają racjonalnych podstaw. Te tezy nie mają nic wspólnego z właściwie rozumianym pojęciem „gender” i konsekwencjami realizacji postulatu równości.”

Jednak wystarczy wziąć podręcznik do wychowania równościowego „Edukacja bez tabu”, aby przekonać się, że rzeczywistość wygląda inaczej. – W nim mowa jest o tym, jak należy rozumieć tożsamość. „Tożsamość seksualna – sposób, w jaki dana osoba określa swoją seksualność z punktu widzenia płci osób, w których się zakochuje lub z którymi nawiązuje relacje intymne. Odnosi się do uczuć i ogólnej koncepcji samej i samego siebie”. Tu dochodzi jeszcze zdanie: „Najczęściej mówi się o tożsamościach hetero- i homoseksualnych. Jednak nie zawężajmy się do tych trzech opcji. Każda osoba może określić swoją tożsamość seksualną w całkowicie niepowtarzalny sposób, zupełnie wyjątkowym określeniem.” Czyli mogę stwierdzić, że jestem biseksualną lizbijką wychowaną na heteroseksualistkę. Śledząc sylabusy gender studies natrafiłem na taki intrygujący nurt feminizmu w postaci kobietyzmu. Pani Alice Walker, pytana o swoją tożsamość, mówi tak: „Jestem pogańską buddystką wychowaną na chrześcijankę”. Jak widać konfiguracji może być wiele – przekonuje ks. Bortkiewicz.

Podkreśla, że ministerstwo informuje, iż nie chodzi o kwestionowanie różnic między kobietami a mężczyznami. A podręcznik w ogóle nie mówi o kobietach i mężczyznach, a jedynie o tożsamości seksualnej dokonywanej na zasadzie samookreślenia. – Czy jest kwestionowanie różnic? Nie ma, bo w ogóle nie ma różnicy binarnej między kobietą a mężczyzną – wyjaśnia. W dalszej części tego samego podręcznika Carol Hunter-Geboy przekonuje, że należy unikać używania wyrażeń typu „oni”, mówiąc o osobach homoseksualnych: „te lizijki, ci geje”. Albo „my” myśląc o osobach heteroseksualnych. „Używaj języka wrażliwego na różnorodność, czyli włączającego także osoby nieheteroseksualne. Zamiast „oni” wystarczy, że powiesz osoby nieheteroseksualne czy też osoby homoseksualne” czytamy.

– Tu unika się jednoznacznego określenia, kto jest kim. Więcej, dalej autorka idzie w kierunku takim, że należy używać słowa „nieheteronormatywny”, bo to jest optymalne podejście do tej kwestii. Dlaczego? Dlatego, że wtłaczanie człowieka w rygor językowy, jesteś kobietą, jesteś mężczyzną, jesteś homoseksualistą, jesteś heteroseksualistą, to wtłaczanie człowieka w dyktat przemocy. Tak nazywała to szkoła neomarksistowska frankfurcka, tak nazywali to postmoderniści, że wszelkie opisywanie człowieka w kategoriach jednoznacznej tożsamości jest dyktatem przemocy władzy. A my chcemy od tej władzy się wyzwolić. A więc nie nazywajmy się w sposób jednoznaczny. Jestem wyzwolony od rygoru, który mnie określa na zasadzie tożsamości – wyjaśniał ks. Bortkiewicz.

« ‹ 1 2 3 4 5 › »
Wykład ks. Pawła Bortkiewicza

WIARA.PL DODANE 16.02.2014

Wykład ks. Pawła Bortkiewicza

​W Instytucie Kultury Chrześcijańskiej im. Jana Pawła II w Olsztynie odbył się wykład ks. prof. Pawła Bortkiewicza: „Gender – ideologia za maską nauki”. Zdjęcia Krzysztof Kozłowski /GN  
oceń artykuł Pobieranie..

Krzysztof Kozłowski

|

GOSC.PL

publikacja 16.02.2014 20:40

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • GENDER
  • IKCH
  • KS. PAWEŁ BORTKIEWICZ
  • OLSZTYN

Polecane w subskrypcji

  • Jan Paweł II – mój prorok nadziei
    • Paulina Guzik
    Jan Paweł II – mój prorok nadziei
  • Dumni z „długu”. Stypendyści Dzieła Nowego Tysiąclecia otrzymali nie tylko pieniądze
    • Kościół
    • Marcin Jakimowicz
    Dumni z „długu”. Stypendyści Dzieła Nowego Tysiąclecia otrzymali nie tylko pieniądze
  • Różańcowa Szkoła Maryi: Bóg wie, co ma robić
    • Duchowość
    • Franciszek Kucharczak
    Różańcowa Szkoła Maryi: Bóg wie, co ma robić
  • Świętość Jana XXIII była konsekwencją jego bezwzględnego posłuszeństwa Duchowi Świętemu
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Świętość Jana XXIII była konsekwencją jego bezwzględnego posłuszeństwa Duchowi Świętemu
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X