Scena nad Jeziorem Łańskim faluje w rytm hip-hopu. Muode Koty porwały uczestników w świat muzyki, gdzie najważniejszy jest Jezus.
Po adoracji Najświętszego Sakramentu i wyciszeniu młodzi czatowali z Jezusem. Kapłani, osoby życia konsekrowanego i małżeństwa odpowiadały na pytania młodzieży. A dotyczyły one różnych kwestii, choćby często powracającego problemu dopuszczania przez Boga cierpienia w życiu człowieka. Były pytania o powołanie, ale też i kwestie moralne.
Po Bożym czacie nadszedł czas koncertu zespołu Muode Koty. - Oni są świetni. Człowiek daje się porwać ich tekstom - podkreśla Adam. Wraz z nim przed sceną falują jego przyjaciele. - Bawimy się świetnie. Dobrze, że u nas są takie wydarzenia, kiedy możemy się pomodlić, ale też i świetnie bawić - dodaje Karol. Po chwili wszyscy krzyczą: "Jezus! Chrystus!".
Po koncercie VII Spotkanie Młodych w Rybakach zakończy się Mszą św., której będzie przewodniczyć abp Józef Górzyński.
Przeczytaj także: