Minęła druga rocznica śmierci ks. inf. Juliana Żołnierkiewicza.
Tablica upamiętniająca ks. inf. Juliana Żołnierkiewicza Krzysztof Kozłowski /Foto Gość W drugą rocznicę śmierci w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Olsztynie odsłonięto tablicę upamiętniającą ks. Żołnierkiewicza, długoletniego proboszcza tej parafii. Uroczystej liturgii przewodniczył abp Wojciech Ziemba.
- Wspominamy zmarłego przed dwoma laty pasterza i proboszcza, ojca tej rodziny parafialnej - ks. inf. Juliana Żołnierkiewicza. Przypominają się mi różne epizody z jego życia, jego charakter, sposób bycia, jego relacje do drugiego człowieka. Nie będzie przesady, jeżeli w sposobie jego duszpasterzowania odkryjemy pewne podobieństwo do ojca świętego Franciszka. Siła ich oddziaływania polega na ukazywaniu obecności Boga wszędzie, nawet w najbardziej błahych czynnościach. Tę oczywistość trzeba umieć odkrywać i ukazywać. Dlatego papież Franciszek ma ciągle wielu ludzi wokół siebie, którzy go chętnie słuchają. Podobnie i śp. Julian swoją zwyczajnością w sposobie bycia budził zaufanie wielu - mówi abp Ziemba.
Wspominając ks. Żołnierkiewicza - podpowiadał ordynariusz - należy się zastanowić, kogo w nim widzieliśmy. - Czy kolegę, czy towarzysza turystycznych wypraw, czy przyjaciela, czy powiernika naszych tajemnic? Może zapomnieliśmy, że wybrał kapłaństwo po to, aby mówić i działać w imieniu Najwyższego Kapłana, Jezusa Chrystusa - mówi metropolita.
Tablicę poświęcił brat zmarłego kapłana ks. Jan Żołnierkiewicz. W uroczystościach wzięły udział również dzieci skupione przy domu „Arka”, której założycielem był ks. Julian.
- Rodzina parafialna postanowiła uczcić pamięć zmarłego proboszcza tablicą pamiątkową. Niech ona zachęca nas do modlitwy wdzięczności za posługę duszpasterską ks. Juliana w tej parafii. Niech uczy też posłuszeństwa słowu, które Bóg kierował do nas przez zmarłego kapłana - mówił metropolia.